„LEKKIE DUCHOWE PIÓRKO SZCZĘŚCIA”
Lekkim piórem dziś stwierdzam, że ludzie często zastanawiają się nad swoimi wyższymi wartościami w życiu. Tak często pytają mnie:
„Gdzie leży szczęście?”, „Czym ono jest?”. „Jak być szczęśliwym „. „Jak poczuć się na tyle wolnym, aby móc być sobą w każdej chwili?”. „Czym jest najwyższa radość, która unosi się i szepce głośno do wszystkich serc?”:
A Radość mówi:
„Jestem po prostu głośną ciszą i w pełni całą sobą!” „Jestem tu, tak blisko, nie widzisz mnie?…
Ludzie często błądzą, tylko po to, aby po swojej zacnej wędrówce otworzyć po prostu okno i wpuścić lekki powiew wiatru do swego wnętrza, aby złapać w końcu głęboki i czysty oddech i stwierdzić, że to czego szukali, to po prostu:
Zatrzymanie się, tylko i AŻ po to, aby zobaczyć coś, przez pryzmat swoich nowo zakupionych luksusowych soczewek, przeźroczystego świstu wiatru, złapanie chwili swoją własnoręczną i ciepłą ręką tu i teraz…
A gdybyś sobie pozwolił, tak od dziś być po prostu szczęśliwą osobą, a gdybyś po prostu poczuł, że możesz być wolny w każdej chwili, żeby móc być jak małe dziecko radosny, fruwał jak ptak frywolny, w każdej chwili mógł wyjąć z własnej kieszeni poczucie niesamowitej radości, moc wartości jaką masz w sobie i rozrzucać wszędzie, tak jak pył kwiatów niesie i rozpyla wietrzyk, to czy pozwoliłbyś na to samo innym?
Czy dałbyś im chwilę, aby mogli zajrzeć do swojej ciekawej kieszeni? A ile mógłbyś dać im na to czasu? Czy mieli by dostęp do niej nieograniczony? Jakby to od Ciebie miało zależeć, czy pozwoliłbyś im na to? Jakie standardy byś ustalił? A jakie Ty byś chciał mieć?
Jakbyś miał wyjąć tak wielką szczyptę, to ile mógłbyś jej dziś rozdać? Co by ona zawierała? A mógłbyś rozdawać tak codziennie? A jaka mogłaby być to szczypta? A może mógłbyś wciąż jej dosypywać? A skąd byś tyle wziął?
Kto by tę szczyptę radosną dla Ciebie codziennie produkował?
A co by się zmieniło gdybyś Ty sobie na to pozwolił… ? Jakby to było…
„No to jesteś samo zatrudniony już na całe życie! Oto podpisałeś umowę z samym sobą. Od tej pory Twoje kieszenie są zawsze pełne! Kwestia Twojej decyzji i odwagi, co wyjmiesz z nich i ile, jaka jest jakość? A jaka chcesz, żeby była…? Jaką byś chciał widzieć u innych?
Gdy tylko włożysz ręce do kieszeni, pomyśl o tym! i pozwól innym zobaczyć również, co mają w swojej, a może wtedy również wyciągną rękę, a ich szczypta zamieni się w kolorowy radosny i świszczący szczęśliwy pyłek kwiatów” A jak się zmieszają, hmm…
Uśmiechnij się! 🙂
autor:
Małgorzata Koprowska